Skocz do zawartości

caban1374

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez caban1374

  1. 12 godzin temu, gdamp2mf napisał:

    To właśnie jest cała sztuka... zmęczyć rybę nie paląc przy tym hamulca. Jak masz czym jest łatwiej, przy lichym kole spłoszona ryba zaczyna robić co chce i Ty musisz nadrabiać braki szpuli, wędziska i ogólnie zestawu, bo dojść może np zbyt cienka linia i/lub przypon - pół biedy jak teren na to pozwala. Zostawisz zestawy (pozostałe 2 wędki) "z mniejszym priorytetem" i możesz walczyć, byle tylko ta walka miała sens. Dlatego silniejsze ryby należy łowić na:

    1. Odpowiednim do siły ryby kole (tutaj patrz pojemność szpuli, przełożenia młynka, siła hamulca - i ogólnie jego budowa... coś mega fajnego do ULki i małych lekkich przynęt  nie sprawdzi się z jerkiem.

    2. Odpowiednim wędzisku - nie idziesz z pickerkiem na amury - bo to wędzisko sprawdza się w połowie małych gatunków... - typowo sportowy połów "na czas, ilość - nie wagę". Owszem możesz zbudować zestaw na najmocniejszym pickerze i poławiać mniejsze sztuki z gatunku silnej ryby, ale jak uderzy coś większego to się zaczynają schody i trzeba wracać do punktu pierwszego (dysponować odpowiednim kołowrotkiem itd...)

    Twórcy gry ułatwili troszkę rozpoznanie co do czego lepiej spasuje bonusami do poszczególnych technik czy metod połowu... masło maślane XD no ale nic na to nie poradzę - tak wyszło.

    Nie wiem jak to ładnie ubrać w słowa, bo w życiu wędki w rękach nie miałem i się najzwyczajniej na wędkarstwie nie znam. Wszystko co piszę w tym poście to nauka jaką otrzymałem dzięki grze RF4.

    Ogólnie rzecz biorąc o to wszystko chodzi, aby cały zestaw zgrywał się z tym, co się może uwiesić na Twoim haku... i o to żebyś poznał miejsce połowu (arenę walki) i odpowiednio dobrał sprzęt do tego co chcesz łowić... z czym chcesz się mierzyć - jak w orkiestrze tak i tu wszystko musi się ze sobą zgrać.

    Żeby było jasno - laik musi jeszcze poznać w konkretnym przypadku jaką rybę w jakich warunkach najprędzej uda mu się złowić... czym ją przynęcić ( jak prowadzić przynętę w przypadku spinningu) - no ale to wszystko w przypadku graczy nie lubiących symulacji wędkarstwa można ograniczyć do ogarnięcia stron z aktywnymi spotami, składami zanęt pod konkretne ryby, prędkości zwijania linii itd... 

    Rybałka to temat rzeka - w przypadku tej gry twórcy też troszkę popłynęli przy swojej pasji... (i to faktycznie idzie wyczuć nawet jak ktoś w realnym życiu nigdy nie złowił żadnej ryby) a właśnie jak o pływaniu mowa - w grze można robić trolling z łodzi - ile gier wędkarskich ma takie opcje? (tak z ciekawości pytam - bo RF4 to pierwsza i jedyna, w którą grywam - po prostu zauroczyła mnie i nic na to nie poradzę)albo w przypadku karpiarstwa to już całkiem zaczyna się zabawa, bo samych technik połowu na karpiówki otrzymaliśmy po aktualizacji z J. Bursztynowym kilka... jak dojdą muchy na spinning to już kolejny odjazd się zacznie.

    Dobra kończę już, bo tego offtopa nikt nie przeczyta pewnie... odpłynąłem trochę XD

     

    Może ja jestem bardziej uprzedzony tym, że łowię ryby ponad 30 lat i za często szukam analogii, której w tej grze nie ma, Normalnie większość tych ryb wyciągnąłbym o wiele szybciej a tu muszę się męczyć. Chociaż te mając na uwadze te amury, które wyciągnąłem na zestaw o którym pisze  Kolega, to aż mi się nie chce wierzyć. Musiałbym sam to zobaczyć, ale oczywiście może jest to wykonalne.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...