Sorry, że post pod postem. Jak będziesz w grze zobacz złowione moje ryby i zobaczysz moją trofkę lipienia i blachę na którą wpadł. Ogólnie lipienia dodali, jest go znacząco więcej i co najważniejsze zmniejszyli populację okonia. Dopowiem Ci tylko, osobiście wolę łapać na te lżejsze.🙂
W dniu 1.01.2021 o 22:18, MayoU.prO napisał:Panowie wędkarze, czy jest jakakolwiek szansa zlapania lipienia na 7g akkile albo spikera? Probuje od bitych 4h irl i zero lipieni, pstragi, klenie owszem. Ktos zlapal na 7g lipienia? Nie mam ul wedki, a nie chce kupowac najtanszej, mam wyrzut w swojej 5gminimum i te 4g lataja troche za blisko. Ogólnie chodzi mi o to w całym swym wywodzie czy zlapal ktos lipienia na 7g obrotówki 🙂
Z góry dziekuje za kazda cenną odpowiedz
Musisz próbować do skutku. Zmieniaj technikę prowadzenia przynęty - opad, przyśpieszenie lub całkowita maksymalna prędkość. Rzucaj za kamienie, poczekaj aż nurt wyprowadzi przynętę zza kamienia i zwijaj. Obecnie na Belayi królują przynęty na które wcześniej nie brało albo brało słabo. A na trofke pstrąga czekałem od początku mojego grania. Bądź wytrwały, uparty a osiągniesz swojego oczekiwanego lipienia. pamiętaj - wytrwali zostaną nagrodzeni 🙂 połamania.
Witam. Pozwolę sobie na wtrącenie paru słów. Na Belayi i Krętym Strumyku (z racji mojego wieku) mogę chyba powiedzieć, że zęby zjadłem a i tak się dalej uczę. Dzięki tym dwóm rzekom doszedłem do 25 poziomu w grze. Ładnie ? Moim zdaniem można i tak.
Tak więc do sedna – rzeka Belay’a coś wspaniałego – można by rzec spokojnie płynący potok. Potok, który skrywa w sobie podwodne potwory – wspaniały raj dla ludzi kochających spinning. Z jednym ale, bez pełnego garnituru blach lepiej zawróć – rzeka Ci tego nie wybaczy. Ale po kolei :
1. Pierwsza (moim zdaniem) zasada udanego połowu (zarobku) na tej wodzie – musisz mieć w plecaku całą gammę Aikilli zarówno niecałe 4 gramowe jak i te 7 gramowe. Dlaczego pełną – nie ma reguły – w słoneczne dni bierze na ciemne jak i jasne, gdy jest ciemno i noc potrafi również uderzyć na ciemne. W moim przypadku staję w jednym miejscu i „przelatuję” wszystkie kolory a jest ich (jak pamiętam) 8 sztuk – po dwa rozmiary. Prym wiodą żółta, pomarańczowa i fioletowa. Resztę patrz na rekordy.
2. Druga zasada – prawie pełna gama Hunterków i Spikerów – dla mnie najlepsze te z trzema kropkami (żółte, czarna i niebieska) – nie ma reguły. Radę dają też te zielone i niebieskie. Na te żółte z 3 kropkami dobrze bije Lipień (taki ponad kilogram) za którego dobrze płacą na targu.
3. Trzecia zasada – nie rzucaj po drugiej stronie wyspy (ta część za targiem rybnym), chyba że chcesz 😊 – z drapieżników jest tam szczupak (potrafi być duży, nawet bardzo duży) – przekonałem się raz oraz wszędobylski (obecnie) okoń. Okoń zresztą pojawił się wszędzie – od dwóch, trzech tygodni jest go masa. Nie ma jak to wyrzucić blachę na maksa i przez 70 metrów ciągnąć 10 centymetrowego okonka, który wziął na 7 centymetrową blachę. No ale jest to jeden z uroków tej gry 😊
4. Zarobek jest po tej części wysepki gdzie jest kawiarenka. W moim przypadku najlepsze miejscówki to początek i koniec wysepki. Bez różnicy dzień czy noc. Jedyną różnicę stanowi – musisz mieć całą gamę kolorów i modeli blach co napisałem. Zresztą najlepszym sposobem na sprawdzenie na co rybki mają chęć – to wejdź do sklepu na Belayi i zobacz jakich kolorów blach jest brak. Nie żałuj tych 8 czy 9 sreberek – pomykaj na Kręty Strumyk lub Komarówkę i tam np. za 24.90 zakupisz sobie, tak samo Huntery czy Spikery lub Zeimmany (coś chyba pomyliłem z pisownią - no cóż wzrok już nie ten 🙂
5. Często wracam na Kręty Strumyk m.in. po to aby naprawić kołowrotek albo doposażyć się w blachy (najtaniej). Jak na razie (może ktoś pomoże) jest tam dla mnie najtańszy i dobry mechanik do naprawy kołowrotków.
6. Rzeka po stronie targu rybnego – no cóż, czasami wpadnie Płoć albo Leszcz (ponad wymiar) ale główny zarobek dla mnie po tej części jest Uklejka – dość spora na całej części – przynęta mucha i tylko mucha (w którą zaopatruję się na Krętym Strumyku) 🙂.
Reasumując:
1. Pstrąg potokowy – obecnie często poniżej wymiaru.
2. Lipień – dobrze płatny, prawie zawsze wymiarowy.
3. Tajmień – rzadko a jak już to wymiarowy. Jednego nie wyciągnąłem (jest na zdjęciu).
4. Dużo Bolenia, Klenia czasami Jaź.
5. Szczupak i Okoń – od zatrzęsienia.
6. Sum też jest ale wstyd się chwalić.
Ogólnie wspaniała rzeka do zarobku, akwen malutki i łatwy do wypracowania sobie zarówno metod połowu, przynęt jak i miejsc. Jak dla mnie tzw. „Duży Kamień” i rzut na niego przereklamowany. Jak coś jestem do dyspozycji i mam nadzieję że kogoś tym zainteresowałem a co za tym idzie są osoby na Tym szacownym Forum które doczytały do końca.
Ps. Wielkie, Wielkie dzięki dla twórców Tego Wspaniałego Forum. Szacunek ogromny Panowie a może i Panie. Ukłony i czapki z głów. Pozdrawiam i połamania, tak na marginesie ja „łamię” od 51 lat 😊 Widziałem dzisiaj jak pewien Koreańczyk posiłkował się Waszymi miejscówkami na Starym Grodzie.
Witam. W sumie ciężko podać miejscówki - grunt przeważnie 70 cm a czasami 40 cm. Obchodziłem stronę gdzie są sklepy, nie zapuszczając się w okolice obozowiska i dalej. Przynęta głównie mucha. Polowałem głównie na ukleje, czasami przyłów z wymiarową płocią (dość ładną) - ładnie płacili w kawiarence dlatego śmigałem 🙂 Połamania.
Witam Panie i Panowie. Jak ktoś ma troszeczkę "wolnego czasu" to wzorem sowieckiego forum proszę wybrać się na pierwsze (początkowe) łowisko i pobrać sprzęt do spinningu. Mowa o zardzewiałej, metalizowanej błystce. Założyć ją na swój sprzęt i cieszyć się z poniższego. Sprawdzone na niektórych łowiskach (rzekach). W jednym przypadku pęknięta kotwiczka. Zabawa przednia 🙂
Aplikacja Mapy RF4
w Poradniki społeczności RF4PL
Opublikowano
I to się nazywa profesjonalizm. Wielkie dzięki @mirs_99. Szacunek 🙂