Ja całkiem niedawno będąc na tym samym etapie "kariery" w rf4 skupiłem się na wykonywaniu zleceń z kawiarni na Starym Grodzie. W ten sposób udało mi się uzbierać na dwa kołowrotki Gold 80s i feedery do nich (chyba jakieś po 500 srebra) i z takim zestawem wziąłem się za amury na Starym Grodzie. Stawiałem dwa feedery z ziemniakiem/liściem, a spinningiem czesałem wodę woblerami w poszukiwaniu szczupaków. Z amurów, szczególnie czarnych, wpadało sporo srebra, przy okazji trafiały się przyzwoite liny, a na spinning przy odrobinie szczęścia dwa szczupaki powyżej 3 kg i z reguły szły za 120 srebra w kawiarni za zlecenie. I tak ciułałem, ciułałem, levele leciały, odblokowałem Doniec, a tam zakochałem się w teleskopie UL i łowieniu cios, szemai, wzdręg, gdzie szybko można zrobić ok 300-400 srebra za pełną siatkę (max 2 doby łowienia). Możesz więc spróbować w podobny sposób. Wg mnie na niższych poziomach podstawa to realizowanie zamówień z kawiarni, gdzie za kilka nieciekawych rybek (uklei, krąpi) można dostać kilkadziesiąt sreberek. Często też robiłem zamówienie na okonie na Starym Grodzie - łatwo je złowić i też sporo za nie wpadało. Trochę to takie trzepanie drobnicy na siłę, ale trzeba to przejść, by dorobić się ciut lepszego sprzętu, który pozwoli łowić z przyjemnością, a sreberka będą powoli same wpadały.
Inna droga, którą, patrząc po profilach (i węgorzach rzędu 4kg u graczy z levelem ok 20-22), wybiera sporo osób, jest zakup rosówek (trzeba przeboleć) i zasiadki na węgorze na Starym Grodzie - dużo srebra, dużo expa. Tylko "w węgorze" trzeba umieć 😉 Ja złowiłem dwa czy trzy, ale przyznam, że nigdy się na nich szczególnie nie skupiałem.