Hej, garść informacji po wbiciu 100% w przynętach spiningowych 🙂
Łącznie wyszło mnie jakieś 20 tys. srebra (możliwe, że trochę mniej, zbierałem gotówkę i wbijałem na bieżąco, więc nie mogę dokładnie określić).
Największym kosztem jest profesjonalny nóż do drewna (około 5,5k), ale sporo też kosztują na początku formy, a na ostatnich etapach najdroższe jest drewno (nawet 530 srebra za 50szt). Wbijałem głównie na Happy Hour, choć do 40% można śmiało wbijać bez. zwłaszcza tworząc piankowe rybki (koszt żaden, a na niskim poziomie umiejętności za każdym razem otrzymujemy %). Później najefektywniej jest zmieniać wytwarzaną przynętę na następną, od razu po odblokowaniu nowej, tym sposobem najszybciej wpadają procenty.
Do wbicia 100% musiałem wykonać:
- 51 wahadłówek Novgorod
- 197 ryb z pianki
- 76 wahadłówek Serobsk
- 25 wahadłówek sandaczowych
- 31 okrągłych wahadłówek Siberian
- 34 wzorzyste wahadłówki Siberian
- 74 obrotówki
- 107 niepomalowanych joinedów
- 41 balsa cranków
- 133 balsa minnowy
- 145 balsa joinedów
- 173 poppery
PS. największą udręką całego przedsięwzięcia, nie był sam koszt, a męka przy kupowaniu kotwiczek/ściąganiu ich z wytworzonych już przynęt 😆