Może mi ktoś tak łopatologicznie wytłumaczyć jaki procent zużycia wędki kwalifikuje ja do zakupu tego samego modelu ponownie ? Jak wiemy wędki nie da się naprawic w całości tak jak kołowrotka dlatego wędka prędzej czy później nadaje się na szrot zanim do tego dojdzie oczywiście zarobi ona ma siebie jednak w końcu trzeba wymienić jest jakaś średnia ? 10% 20? Może 50? Jak to rozumieć 😉