Gotowanie

[Levo]

@wsktojestto

Witam

Dokładnie tak jak Many napisał, kawka jest super do podpicia energii i do walki z dużymi karpiami wystarczy. 

Jak potrzebujesz czegoś jeszcze silniejszego oraz utrzymującego dłużej podbitą energię to polecam Kjozh. Można zakupić z automatu na Morzu Norweskim. 

Levo

[Pruchcio]

To i ja dorzucę swoje 3 grosze. Polecam poradnik https://www.youtube.com/watch?v=mJya14_JU4g

Jeżeli ktoś nie rozumie po angielsku albo nie chce mu się oglądać to wypiszę najważniejsze wnioski:

• kawa najlepiej podbija bezpośrednio energię, w małym stopniu podnosi komfort
• kakao najlepiej podbija komfort
• herbata jest pomiędzy nimi, tzn. podbija trochę tego i trochę tego
• na prędkość odzyskiwania energii największy wpływ ma poziom komfortu, w niewielkim stopniu poziom najedzenia
• poziom najedzenia pośrednio wpływa na prędkość odzyskiwania energii - nabity na maksa zwiększa komfort
• wzrost energii powoduje konsumpcje paska najedzenia
• poziom komfortu spada wraz z upływem czasu, wpływ na to mają warunki połowu oraz pogoda

Jeżeli ktoś chce się skupić tylko na walce z dużą rybą to polecam kombo kakao+kawa w sytuacji awaryjnej.

Jeżeli ktoś w przerwach między braniami chce kopać robale to polecam dorzucić do menu jakieś jedzonko (najtaniej wychodzi chyba zwykły ziemniak) żeby nie wydać fortuny na kakao. Wtedy polecam kombo kakao+ziemniak+kawa w przypadku brania dużej ryby. 1 ziemniak i 1 kubek kakao uzupełniają pasek jedzenia i komfortu od zera do maksa.

 

 

[wsktojestto]

dziękuje wszystkim serdecznie za wyczerpanie tematu